Lecimy do Alice Springs. Zwiedzamy to miasteczko - telegraf (przyczyna powstania osady), radiową szkołę i latających doktorów... Tu po raz pierwszy spotykamy autochtonów, ale nie jest to miły widok - leżący pod drzewami, pijani ludzie...
Zdjęcia (4)
Komentarze (0)
Komentarze moga dodawać tylko zarejestrowani użytkownicy
markesy markesy Beata i Piotr Markes (czasem córka Marta:-)