W drodze powrotnej wstępujemy do Coba. Jest ładnie, ale niestety upał zawraca "większość" z nas. Tylko Piotrowi udaje się dotrzeć do celu i wdrapać na sam szczyt.
Zdjęcia (3)
Komentarze (0)
Komentarze moga dodawać tylko zarejestrowani użytkownicy
markesy markesy Beata i Piotr Markes (czasem córka Marta:-)